Najnowsze komentarze
Africa23 do: Ja i ona
łoł niezłe :P ;D pozd.
bandzior22 do: Ja i ona
hahahaha dobre dobre ale ty tak ch...
dobry ten erotyk :D no i ta guma ż...
Shima rezza - Najlepsze rękawice j...
@beebas, dziękuje za wykład, poucz...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

08.02.2011 12:03

Marzenia ściętej głowy.

Nie pisałem już chyba dobre dwa tygodnie. Pora znaleźć trochę czasu i dać możliwość ujścia moim zagmatwanym myślą, marzeniom nie do zrealizowania.



Ostatnio dość dużo się dzieje w koło mnie. Hm... To zabrzmiało dość dwuznacznie... To znaczy m.i.n. to, że ostatnio dużo się dzieje w moim życiu, dość dynamicznie i... To drugie znaczenie- ostatnio przebiło mi się koło w moim Suzuki i motor był wyłączony z jazdy ponad tydzień. Dobrze, sory nie będę już więcej mieszał.

Ferie trwają już dobry tydzień a ja jeszcze nie siedziałem na motorze, choć w myślach już kilkanaście razy, z kołem oderwanym od ziemi, z dwoma twardo stojącymi na niej i w powietrzu. Przez te myślenie o moich kaskadach motocyklem i o paru innych sprawach zasypiam o 2 nad ranem i wstaje o 10 z hakiem...
Wczoraj poszedłem na basen by trochę popracować nad swoją... Kondycją? Chyba tak.
Gdy nurkowałem na 25-cio metrowym basenie zza chmur wyszło na chwile zimowe, tak upragnione przez wszystkich słońce. Nagle poczułem się jak nad jeziorem w upalny letni dzień. Miałem ochotę zostać pod wodą jak najdłużej, położyłem się na metalowym dnie basenu i włączyłem marzycielskie myślenie. Przypomniały się wakacje, jakie były... nie lubię tego słowa jak trzydniowego chleba ale nie mam alternatywy dla tego wyrazu- „fajne.”
I za chwilę musiałem się wynurzyć, niestety nie jestem poławiaczem pereł i nie wytrzymałem zbyt długo pod wodą. Gdy tylko wypłynąłem na powierzchnię słońce zaszło za szare chmury i wszystko wróciło do normy. Zaraz poszedłem do sauny. Akurat była pusta. Wlałem miętowy aromat na rozgrzane kamienie, położyłem się na najwyższym stopniu desek, jak najbliżej źródła ciepłą. Zgadnijcie co robiłem? No tak... Co mogłem robić... Myśleć... NIE, NIE TO DRUGIE  O CZYM WŁAŚNIE MYŚLICIE !

I znów gorące powietrze przypomniało mi upalne i suche lato, plaże ale nie tylko. Przywiało mi wspomnienia i wizje na przyszłość, na zbliżającą się powoli wiosnę, lato. Postanowiłem, że w tym roku będę dużo jeździł, zwiedzał, podróżował po lasach, szutrach, polnych drogach szukając nowych, urokliwych i ciekawych miejsc do których będę mógł co roku wracać i wspominać ostatni raz kiedy tu byłem. Jak pisałem wcześniej, chciałbym zabrać z sobą kogoś komu będę mógł pokazać to wszystko, każde miejsce, podzielić się z nią swoimi refleksjami, odczuciami, pomarzyć razem z nią i móc to wspominać przy nadarzającej się okazji. Wiem jedno, zabiorę na pewno ze  sobą cyfrówkę, jak dobrze pójdzie to może nawet lustrzankę i uwiecznię te momenty chciało by się powiedzieć „chwile ulotne”, bo teraz mam już gdzie je wrzucać. I z dnia na dzień, gdy zbliżają się piękne wiosenne dni, robi się cieplej coraz bardziej czuję, że brakuje mi czegoś, a właściwie kogoś kto mnie choć trochę zrozumie, kogoś więcej niż przyjaciela, kogoś kto mi zaufa i pozwoli się zabrać nawet na koniec polski, by nie mówić świata.

Szkoda że to marzenia ściętej głowy, znając moje wybitne szczęście do tych spaw i tak wszystko zostanie tylko i wyłącznie na papierze, tak jak zresztą zawsze...

 Ale ostatnio ktoś dodaje mi sił, i dzięki tej osobie widzę nadzieję, że to wszystko może się spełni, bo wystarczy tylko jedno słowo, jeden gest.

Pozdrowienia dla wytrwałych tego świata ;)

Komentarze : 2
2011-02-09 11:09:01 Michaliński

Ciekawy wpis! Ja również sobie postanowiłem jak najwięcej zwiedzić w tym roku i oczywiście uwiecznić to w formie obrazkowej ;) Póki co krew mnie zalewa bo pogoda coraz ładniejsza, a ja nadal bez jednośladu. Ale pewnie wnet... ;) Pozdrawiam! M.

2011-02-08 17:26:07 eryk79

czasami brak plecaczka jest bolesny ale napewno znajdziesz ta własciwa która poprze twoja fascynacje i marzenia głowa do góry

  • Dodaj komentarz